,,(...) nigdy nie ufaj nikomu i niczemu jeśli nie wiesz gdzie jest jego mózg"

Imię: Louis, Lou

Nazwisko: Bentley

Wiek: 14 (rocznikowo 15)

Obóz Herosów

Ilość lat spędzonych w Obozie: Parę dni 

Boski Rodzic: Dionizos

Miejsce Zamieszkania: Nowy Jork

Pochodzenie: Lou ma hiszpańskie korzenie

Aparycja: Louis jest dość wysoka, ma 173 cm wzrostu. Niegdyś długie aż po łopatki włosy zcięła tuż po wypadku swojej matki. Ich kolor jest zmienny jak pory roku, czasami są jasno brązowe a jeszcze kiedy indziej kruczo czarne. Jej mama śmieje się, że z tym kolorem to jak na loterii. Jednak cechą wyglądu, która zdecydowanie wyróżnia córkę pana D. są oczy. Otóż Lou ma heterochromię, jej prawe oko ma kolor ciepłej czekolady a lewe zimnego nieba. Jakby tego było mało nosi ona okulary godne każdego prawdziwego nerda. Oczywiście mogła by nosić soczewki, ale jakoś nie przypadły jej do gustu. Jej usta są pełne a nos mały, zgrabny i lekko zadarty do góry. Louis jest drobnej budowy i ku jej szczęściu nie przyciąga wzrokiem płci przeciwnej. 

Charakter: Można by ją opisać kilkoma słowami. Cicha, małomówna, szczera do bólu i sceptyczna. Panna Bentley nie mówi dużo, praktycznie nic ale jak coś powie to jest to tak trafne i szczere jak tylko może być. Nie warto pytać ją o zdanie jeśli chce się usłyszeć coś miłego na dany teman. Lou w szkole nigdy nie miała z tego powodu koleżanek, dlatego jej najlepszą przyjaciółką stała się jej mama. Do wszystkiego pochodzi z dystansem. Nie lubi ustępować innym, lubi postawić na swoim. Zawsze najpierw bierze pod uwagę czarny scenariusz. Lepiej dogaduje się z chłopcami ale nigdy nie wyszło z tego nic więcej. Jej ucieczką od świata są książki. 

Historia: Louis jest wychwywana przez matkę, ale swojego ojca zna od zawsze chociaż dopiero niedawno dowiedziała się, że jest on bogiem. Relacje z mamą Lou ma wyśmienite, tylko pozazdrościć. Do niedawna mieszkała z nią, ale ta miała poważny wypadek samochodowy. Po tym zdarzeniu córka Dionizosa wprowadziła się z przymusu do znienawidzonej ciotki a mieszkanie w którym dotychczas mieszkała zostało sprzedane. Kiedy jej rodzicielce się polepszyło i została wypisana ze szpitala opowiedziała swojej córce o jej boskim pochodzeniu. Kiedy Lou dowiedziała się o możliwości wyprowadzenia się od ciotki z bólem serca postanowiła to zrobić. 

Ciekawostki:

• Ma lekkie ADHD.
• Nie ma dysleksji w przeciwieństwie do większości herosów.
• Dionizosa zna od zawsze, bo spotykała się z nim raz na parę miesięcy.
• Ma męskie imię, bo jej mama myślała, że urodzi chłopca. Jak okazało się, że urodziła dziewczynkę to stwierdziła, że Louis to nie jest wcale złe imię i zostało jak zostało.
• Jest uzależniona od puszkowanej lemoniady (dionizoskie geny dają znać!)
• Nie lubi przemocy i woli rozwiązywać spory słownie.

Rodzina:

- Helena Bentley (matka)

- Dionizos (ojciec)

- Ginny Horsey (ciotka)

- Josh Horsey (wuj)

Broń:

Miecz z niebiańskiego spiżu, który nazwała Artur.

Orientacja seksualna: Louis nie ogranicza się do czegoś takiego jak homo, hetero czy bi. Uważa, że serce nie sługa i ten (lub ta) pojawi się sam i nie będzie wtedy ważna orientacja.

Kontakt: aagrubizna@interia.pl

To moja pierwsza postać i mam nadzieję, że nie jest najgorsza >.< i da się ją znieść. Z góry przepraszam za wszelkie błędy, które popełniłam i proszę o poprawki XD. Nie jestem orłem z ortografii a tablet który błędów nie poprawia nie ułatwia sprawy XD. I proszę o jakąś szczerą (do bólu) opinię.