Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia.

Tobias Nicolas Green – 16 lat* - Syn Zefira
(17 lat rocznikowo)

"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le po­myślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."

~~Mark Twain

Osobowość:

Lubi spędzać czas z innymi ludźmi, szybko zdobywa sympatię innych, nawet tych najbardziej opornych. Jest zawsze miły, uśmiechnięty i pomocny. Czasami jednak lubi się odciąć od reszty, wtedy zaszywa się gdzieś wśród koron drzew, gdzie najlepiej wieje wiatr. Lubi czytać poezję, co nie oznacza, że jest romantykiem i mięczakiem.

Walka ma w jego życiu duże znaczenie. Od dziecka trenował karate. Bezbłędnie włada mieczem. Jego stary przyjaciel od Hefajstosa wykuł mu miecz, który przy jego dotyku rozdzielał się na dwie części.

Sam uważa, że życie jest ulotne jak wiatr i trzeba z niego korzystać, ale z umiarem. Przykładem na to jest to, że bardzo chce podróżować po świecie, ale nie zamierza nigdy palić, ani pić alkoholu.

W trudnych sytuacjach jest czasami za spokojny. Jeśli coś mu nie pasuje dusi to w sobie, aby nie sprawić komuś przykrości. Czyjeś sprawy stawia nad swoje.

Aparycja:

Jest wysoki i ma jasną cerę. Włosy są ciemno blond (jak napisać?), a oczy brązowe. Jest lekko umięśniony. Lubi ubierać koszule w kratę oraz najzwyklejsze jeansy.

Ciekawostki:

- porusza się bezszelestnie

- może stać się niewidzialny w stresujących sytuacjach lub gdy jest smutny (często nad tym nie panuje)

- czasami jest staroświecki

- nie lubi dziewczyn w mocnym makijażu

- strasznie bałagani

- jest jednym z najdłużej mieszkających herosów w Obozie
- wygląda i zachowuje się starzej niż na swój wiek
- urodziny obchodzi 3 listopada
- słucha zwykle rocka, R&B i Czajkowskiego

***

Jest to już moja druga postać, mam nadzieję, że wam się podoba :) 

Komentarze mile widziane. Muszę dopracować jeszcze wygląd.